Skumulowany wpływ mistrzostw Europy w piłce nożnej na polskie PKB do 2020 roku może wynieść 21,3 mld zł. W przypadku wysoko rozwiniętej Francji korzyści będą prawdopodobnie znacznie skromniejsze. Wielkie imprezy sportowe oddziałują bowiem lepiej na średnio zamożne gospodarki. Negatywnie na efekt Euro w tym kraju wpłyną także trwające tam strajki, powódź oraz zagrożenie terrorystyczne.
– Bodźce wzrostu gospodarczego związane z Euro rozkładają w kilku obszarach – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Kita, prezes spółki Sport Management Polska. – To są oczywiście podstawowe czynniki związane z napływem znaczącego ruchu turystycznego. Potem jednak dochodzi do tego tzw. efekt barceloński, czyli jeśli dany kraj czy miasto dobrze zaprezentuje się w trakcie imprezy to wpływa to na późniejsze zainteresowanie turystów. Do tego dochodzą, jak zauważa Grzegorz Kita, znaczące inwestycje o charakterze infrastrukturalnym. Miasta, w których organizowana jest tego typu impreza, znacząco poprawiają swoją infrastrukturę.– Pamiętamy bardzo dobrze, że w Polsce właściwie do samego końca trwała wręcz heroiczna walka o przejezdność autostrady Poznań–Warszawa – przypomina Grzegorz Kita. – Transport, jak wiadomo, jest krwiobiegiem gospodarki. Niezależnie od powodu autostrady drogi budowane na Euro zostały i w pewnym sensie umożliwiły skok cywilizacyjny.Wielu ekonomistów jest zdania, że organizacja mistrzostw Europy przez Polskę w 2012 roku spowodowała przyspieszenie rozwoju gospodarczego czy wręcz cywilizacyjno-społecznego o trzy do pięciu lat. Według spółki Euro 2012 zarządzającej imprezą Polskę odwiedziło ponad 677 tys. zagranicznych turystów i kibiców ze 123 krajów. Na stadionach bawiło się 296 tys. cudzoziemców, a w strefach kibica 370 tys. Dodatkowo w trakcie turnieju przebywało w Polsce ok. 8,4 tys. zagranicznych dziennikarzy, 2,4 tys. członków piłkarskich reprezentacji narodowych oraz 400 zagranicznych wolontariuszy.
Wpływy sektora turystycznego w latach 2013–2020 zamiast prognozowanych 4,2 mld zł w wyniku Euro 2012 mogą wynieść 7 mld zł, co jest wynikiem aż o 67 proc. lepszym. Skumulowany pozytywny wpływ mistrzostw na polskie PKB do 2020 roku może wynieść natomiast 21,3 mld zł. Najważniejszym źródłem przyrostu będzie jednak znaczące przyśpieszenie rozbudowy infrastruktury transportowej (74,1 proc. wzrostu).
– Zatem już na poziomie czysto gospodarczo-ekonomicznym korzyści dla kraju gospodarza jest sporo – podsumowuje Grzegorz Kita. – Natomiast są jeszcze inne pozytywne zjawiska, przede wszystkim promocja. Dzisiejszy świat jest przesiąknięty informacją. Każdy kraj, narodowość, poszczególne miasta, walczą o to, żeby się pokazać publicznie z jak najlepszej strony. Wielkie imprezy sportowe w naturalny sposób skupiają uwagę ludzi na danym miejscu. To akcje promocyjne w inny sposób właściwie nie do powtórzenia.
Innym elementem, który powoduje, że wielkie imprezy sportowe w korzystny sposób wpływają na gospodarkę, są kwestie związane ze wzrostem kapitału społecznego.