Służba Kontrwywiadu Wojskowego na początku czerwca 2016 r. uzyskała informacje dotyczące zatrzymania obywatela RP przez Afgańską Służbę Bezpieczeństwa (NDS).

W drodze podjętych natychmiast czynności weryfikujących ustalono, iż powodem zatrzymania Polaka przez NDS miało być podejrzenie o nielegalny pobyt na terytorium Afganistanu oraz posądzenie o prowadzenie działalności szpiegowskiej. Z uzyskanych danych wynikało również, że obywatel RP w trakcie turystycznej podróży po Afganistanie, z własnej inicjatywy zgłosił się do lokalnej komórki afgańskiej Policji. Poinformował, iż w trakcie podróży z Pakistanu poznał osoby, które w jego ocenie mogłyby mieć związki z Państwem Islamskim. W efekcie weryfikacji danych osobowych Polaka został on zatrzymany do wyjaśnienia i przekazany NDS.

W związku z tym, że na terytorium Islamskiej Republiki Afganistanu nie funkcjonuje polska placówka dyplomatyczna, oficerowie SKW rozpoczęli czynności, w wyniku których zatrzymany przez NDS obywatel RP został błyskawicznie – w ciągu 3 dni zwolniony i przewieziony do bezpiecznej strefy, skąd przetransportowano go do New Delhi w Indiach, a następnie do Polski.

Mając na uwadze bardzo wysoki poziom korupcji w Afganistanie, istniało realne zagrożenie przekazania zatrzymanego przedstawicielom tzw. sił rebelianckich, które mogły wykorzystać zakładnika do osiągnięcia korzyści materialnych lub podjęcia próby wywarcia nacisku politycznego na stronę polską.

Ponadto, występowało także zagrożenie dla utraty zdrowia lub życia Polaka na skutek doznania urazów psychofizycznych podczas prowadzonych przesłuchań przez funkcjonariuszy NDS. Dotychczasowe doświadczenia wskazują bowiem, że czynności te cechuje zwykle wysoki stopień brutalności oraz zastosowanie metod pozaprawnych.

 

Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego
Piotr Bączek

Zobacz również: