Christina Grimmie- piosenkarka i gwiazda amerykańskiego programu The Voice, została zastrzelona po koncercie na Florydzie. W piątek wieczorem nieznany mężczyzna oddał do niej pięć strzałów, a następnie popełnił samobójstwo.

22-letnia Christina została zaatakowana za kulisami w Plaza Live Theater w Orlando kilka minut przed 23 . Rozdawała w tym czasie autografy. Brat piosenkarki złapał napastnika, który po chwili się zastrzelił. Według miejscowej policji brat dziewczyny to bohater, który sprawił, że nikt inny nie został ranny podczas strzelaniny. Dramat rozegrał się bowiem na oczach około 60 fanów młodej piosenkarki.
Christina została zabrana do Orlando Regional Medical Center w stanie krytycznym. W nocy nadeszła jednak przykra wiadomość. Jej manager wydał oświadczenie:

„Z bólem serca możemy potwierdzić, że czas Christiny minął i odeszła do domu Pana Boga. Została zastrzelona na jej koncercie w Orlando i niestety nie przeżyła”.

Marta Bilska

źródło informacji: Daily Mail

Zobacz również: