MSWiA chce zmienić procedury dla imigrantów starających się o azyl. Projekt nowelizacji ustawy o udzielaniu cudzoziemcowi ochrony na terytorium Polski skraca czas na rozpatrzenie wniosku azylowego i uniemożliwia wyjazd do innych krajów Unii Europejskiej przed decyzją polskich władz.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak powiedział na konferencji prasowej, że chodzi o podniesienie poczucia bezpieczeństwa i zapobieganie przedostawaniu się do Unii Europejskiej obcokrajowców, którzy nie wymagają pomocy. Błaszczak powiedział, że wprowadzenie tych przepisów spowoduje uniknięcie presji migracyjnej, a handlarze ludźmi nie będą się decydowali na wybór szlaku przez Polskę. Minister zaznaczył że zmiany mają wpłynąć na bezpieczeństwo, uszczelnić granice i wprowadzą procedury ułatwiające wydalenie osób, które traktują Polskę jako kraj tranzytowy do krajów Zachodniej Europy.

Cudzoziemcy ubiegający się o azyl będą oczekiwali na decyzję w ośrodkach zamkniętych. Decyzja o przyznaniu statusu ma być podjęta w ciągu czterech tygodni z możliwością przedłużenia tego terminu do 60 dni. Wiceminister spraw wewnętrznych Jakub Skiba dodał, że więcej kompetencji otrzyma też szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców, który będzie miał możliwość zobowiązać cudzoziemców do powrotu do swojego kraju lub zakazać wjazdu do Polski.

MSWiA przewiduje powstanie listy państw bezpiecznego pochodzenia i listy krajów trzecich, które mają ułatwić i przyspieszyć procedury wobec migrantów.
Według projektu Rada do Spraw Uchodźców ma stać się Radą do Spraw Cudzoziemców, jej działanie ma być usprawnione i ma otrzymać więcej uprawnień.
W zeszłym roku 12 tysięcy cudzoziemców złożyło w Polsce wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej, ale ponad 80 procent z tych wniosków zostało umorzonych. Obcokrajowcy ci nie kontynuowali procedury azylowej i wyjechali do krajów Zachodniej Europy. Pozytywnie rozpatrzono wnioski 390 osób, a kolejnych 177 cudzoziemców otrzymało zgodę na pobyt w Polsce ze względów humanitarnych.

źródło: IAR

 

Zobacz również: