Jak się okazuje osławiony „Krystek”, ma już postawionych 29 zarzutów.  Dominują rzecz jasna  przestępstwa do charakterze seksualnym m.in. gwałt na nieletniej poniżej 15 roku życia.

Prokuratura zarzuca jednak Krystianowi W. także wyłudzenie zasiłków z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wejherowie. W okresie od października 2013 roku do maja 2015 roku otrzymywał z MOPS wypłaty stałych zasiłków celowych oraz opłacano mu składki na ubezpieczenie zdrowotne. W sumie chodzi o 15 tysięcy złotych. „Krystek” okłamał  urzędników  mówiąc, że nie ma żadnego dochodów. W tym czasie zarabiał jednak około 1000 złotych miesięcznie. Łącznie wyłudzona kwota miała przekraczać 15 tys. zł.

Zaskakujące, że osobnik, który bawił się w najlepszych trójmiejskich klubach, szpanował drogimi autami i jachtami ( fakt, że nie swoimi) poszedł do MOPS żebrać o zasiłek. Ale widać taką ma naturę sępa.

OD TEGO ARTYKUŁU SIĘ ZACZĘŁO

Przypomnijmy, że  sprawa 38-letniego Krystka ruszyła z miejsca po naszych publikacjach oraz materiałach dostarczonych policji przez naszego reportera Mikołaja Podolskiego. Krystian W. w listopadzie 2015 roku został aresztowany. Jednak konsekwentnie nie przyznaje się do winy i odmówił składania jakichkolwiek zeznań. 2 lutego upływa tymczasowego aresztowania, ale na pewno będzie przedłużone. Podobnie, jak  śledztwo, które ma trwać do 30 czerwca.

es

Zobacz również: